Trendy: Olej | Złoto | BITCOIN | EUR/USD | GBP/USD

Co kryje się za umową Trumpa z firmami Nvidia i AMD dotyczącą przychodów ze sprzedaży w Chinach?

Economies.com
2025-08-12 19:14PM UTC
Podsumowanie AI
  • Nvidia i AMD zgodziły się dzielić z rządem USA 15% przychodów ze sprzedaży w Chinach, co wywołało debatę na temat potencjalnego wpływu i przyszłych umów z innymi firmami. - Umowa zapewnia obu firmom odnowiony dostęp do rynku chińskiego, ale nadal istnieje niepewność co do ich długoterminowej przyszłości i potencjalnych podwyżek cen. - Chiny mogą być niezadowolone z porozumienia o podziale przychodów, ale chińskie firmy nadal będą dążyć do przejęcia układów Nvidia i AMD w celu realizacji swoich ambicji związanych ze sztuczną inteligencją.

Biały Dom potwierdził w poniedziałek, że firmy Nvidia i AMD osiągnęły porozumienie w sprawie dzielenia się z rządem USA 15% przychodów ze sprzedaży w Chinach. Posunięcie to wywołało debatę na temat potencjalnego wpływu tego porozumienia na dwóch gigantów zajmujących się produkcją układów scalonych. Rozgorzała również debata nad tym, czy Waszyngton mógłby zawrzeć podobne umowy z innymi firmami.

Zgodnie z umową, firmy otrzymają licencje eksportowe na sprzedaż w Chinach układów H20 firmy Nvidia i MI308 firmy AMD, donosi Financial Times.

W oświadczeniu dla NBC News firma Nvidia stwierdziła: „Przestrzegamy zasad ustalonych przez rząd USA dotyczących naszego uczestnictwa na rynkach globalnych. Chociaż od miesięcy nie wysyłaliśmy H2O do Chin, mamy nadzieję, że przepisy dotyczące kontroli eksportu pozwolą nam konkurować z Chinami zarówno na rynku krajowym, jak i globalnym. Ameryka nie może powtórzyć błędu 5G i stracić pozycji lidera w dziedzinie komunikacji. Amerykańska infrastruktura technologiczna w dziedzinie sztucznej inteligencji może stać się globalnym standardem, jeśli będziemy konkurować”.

Firma AMD potwierdziła w oświadczeniu, że jej wstępne wnioski o licencję eksportową na układy MI308 do Chin zostały zatwierdzone.

Analitycy w rozmowie z CNBC określili te ustalenia, wprowadzone przez administrację prezydenta Donalda Trumpa, jako „nietypowe”, ale odzwierciedlające transakcyjny charakter obecnego Białego Domu. Inwestorzy generalnie postrzegają ten krok jako pozytywny dla obu firm, ponieważ zapewnia on im dostęp do rynku chińskiego.

Wpływ na firmy Nvidia i AMD

Układ H20 firmy Nvidia został zaprojektowany specjalnie po to, by spełnić amerykańskie wymogi eksportowe wobec Chin. Wcześniej był objęty zakazem eksportowym, ale w zeszłym miesiącu firma ogłosiła, że spodziewa się otrzymać licencje na dostawę produktu do Chin.

W lipcu AMD ogłosiło również wznowienie eksportu układów MI308. Wówczas nie było żadnych przesłanek wskazujących na to, że wznowienie sprzedaży w Chinach będzie warunkowe lub powiązane z podziałem przychodów, a rynki przyjęły tę decyzję z zadowoleniem, uznając ją za ponowne otwarcie możliwości sprzedaży wartej wiele miliardów dolarów.

Mimo że akcje obu firm zamknęły się w poniedziałek nieznacznie niżej, Ben Barringer, globalny analityk ds. technologii w Quilter Cheviot, powiedział w rozmowie z CNBC: „Z perspektywy inwestora wynik pozostaje pozytywny – uzyskanie 85% przychodów jest lepsze niż nic. Pytanie brzmi, czy Nvidia i AMD podniosą ceny o 15%, aby zrekompensować podatek, ale ostatecznie lepiej sprzedać na rynku niż zostawić wszystko Huawei”, ich największemu chińskiemu konkurentowi.

Jednak ich długoterminowa przyszłość wciąż jest niepewna. George Chen, współprzewodniczący działu cyfrowego w The Asia Group, powiedział: „W krótkiej perspektywie umowa daje obu firmom pewną pewność co do ich eksportu do Chin. W dłuższej perspektywie nie wiemy, czy rząd USA będzie zabiegał o większy udział w ich chińskim rynku, zwłaszcza jeśli sprzedaż w tym kraju będzie nadal rosła”.

Analitycy powiedzieli CNBC, że umowa jest „nietypowa”, ale zgodna ze stylem Trumpa. Barringer powiedział: „To dobry, ale dziwny ruch, taki, jakiego można by się spodziewać po prezydencie Trumpie, który w głębi duszy jest negocjatorem. Jest skłonny do kompromisu – ale tylko wtedy, gdy otrzyma coś w zamian, a to stanowi nietypowy precedens”.

Neil Shah, partner w Counterpoint Research, określił podział przychodów jako „pośrednie cło u źródła”. Daniel Newman, dyrektor generalny The Futurum Group, napisał na X, że posunięcie to przypomina „podatek” od prowadzenia działalności gospodarczej w Chinach.

Inni analitycy uważają, że takie umowy raczej nie obejmą innych firm. Nick Patience, szef działu AI w The Futurum Group, powiedział: „Nie spodziewam się, że obejmą one również inne sektory o równie kluczowym znaczeniu dla gospodarki USA, takie jak oprogramowanie i usługi”.

Stany Zjednoczone postrzegają przemysł półprzewodników jako technologię strategiczną, stanowiącą podstawę wielu innych narzędzi, takich jak sztuczna inteligencja, elektronika użytkowa, a nawet zastosowania wojskowe. Właśnie dlatego Waszyngton objął układy scalone systemem kontroli eksportu, który nie ma zastosowania w przypadku żadnego innego produktu. Chen z The Asia Group powiedział: „Branża półprzewodników jest wyjątkowa, a podejście „płać za wejście” może sprawdzić się w przypadku Nvidii i AMD, ponieważ zasadniczo chodzi o uzyskanie zgody rządu USA na eksport. W przypadku firm takich jak Apple i Meta sytuacja jest bardziej skomplikowana, biorąc pod uwagę charakter ich modeli biznesowych i usług w Chinach”.

Jak mogą odpowiedzieć Chiny?

Półprzewodniki stały się niezwykle drażliwym tematem geopolitycznym. W ciągu ostatnich dwóch tygodni Chiny wyraziły zaniepokojenie bezpieczeństwem układów scalonych Nvidii.

Pod koniec zeszłego miesiąca chińskie organy regulacyjne zwróciły się do firmy Nvidia z prośbą o „wyjaśnienie” doniesień o potencjalnych lukach w zabezpieczeniach i „tylnych furtkach”. Nvidia zaprzeczyła istnieniu jakichkolwiek tylnych furtek umożliwiających dostęp lub kontrolę nad jej układami scalonymi. Niedawno firma ponownie zaprzeczyła istnieniu tylnych furtek w swoich układach H20 po oskarżeniach z konta w mediach społecznościowych powiązanego z chińskimi państwowymi mediami.

Umowa Trumpa z Nvidią i AMD prawdopodobnie wywoła mieszane reakcje w Chinach – Pekin będzie niezadowolony z tego porozumienia, ale chińskie firmy nadal będą dążyć do nabycia tych chipów, aby rozwijać swoje ambicje w dziedzinie sztucznej inteligencji. Shah z Counterpoint Research powiedział: „Dla Chin to dylemat – potrzebują tych chipów, aby rozwijać swoje ambicje w dziedzinie sztucznej inteligencji, ale amerykański podatek dochodowy może je podbić, a do tego istnieją obawy o amerykańskie backdoory, zwłaszcza że Waszyngton zatwierdził dostarczanie tych chipów chińskim firmom”.

Wall Street osiąga nowe rekordowe poziomy po opublikowaniu danych o inflacji

Economies.com
2025-08-12 15:53PM UTC

Amerykańskie indeksy giełdowe wzrosły podczas wtorkowej sesji, gdyż rynki oceniały dane dotyczące inflacji z poprzedniego miesiąca i ich wpływ na politykę pieniężną Rezerwy Federalnej.

Dane rządowe ujawniły, że roczna stopa wzrostu amerykańskiego wskaźnika cen konsumpcyjnych w lipcu utrzymała się na poziomie 2,7%, co jest wartością niższą od oczekiwań zakładających wzrost do 2,8%.

Inflacja bazowa – która nie uwzględnia zmiennych cen żywności i energii – wzrosła w lipcu do 3,1%, przekraczając oczekiwania na poziomie 3%, w porównaniu z 2,9% w czerwcu.

Według narzędzia FedWatch inwestorzy widzą obecnie 94-procentowe prawdopodobieństwo obniżki stóp procentowych o 25 punktów bazowych we wrześniu, w porównaniu do 86% wczoraj i 57% miesiąc temu.

Analitycy prognozują również 61-procentowe prawdopodobieństwo kolejnej obniżki o 25 punktów bazowych w październiku, w porównaniu z 34% miesiąc wcześniej, a także 51-procentowe prawdopodobieństwo podobnej obniżki w grudniu, w porównaniu z 25% miesiąc wcześniej.

Jeśli chodzi o handel, o godz. 16:52 GMT indeks Dow Jones Industrial Average wzrósł o 1% (450 punktów) do 44 415 punktów, szerszy indeks S&P 500 zyskał 0,8% (51 punktów) do 6 424 punktów, a Nasdaq Composite wzrósł o 0,9% (198 punktów) do 21 583 punktów.

Cena palladu spada przed rozmowami USA-Rosja

Economies.com
2025-08-12 15:46PM UTC

Ceny palladu spadły we wtorek, gdyż rynki uważnie śledziły rozmowy, które odbędą się pod koniec tygodnia między prezydentami Stanów Zjednoczonych i Rosji.

Prezydent USA Donald Trump i prezydent Rosji Władimir Putin spotkają się w piątek na bezpośrednich rozmowach w amerykańskim stanie Alaska, aby omówić zakończenie wojny na Ukrainie.

UBS podniósł w tym tygodniu swoje prognozy cen palladu o 100 dolarów za uncję dla wszystkich przedziałów czasowych, powołując się na oczekiwania niższego wydobycia z kanadyjskich kopalń.

Jednak grupa bankowa nadal utrzymuje pesymistyczne nastawienie do tego metalu ze względu na słaby popyt ze strony sektora motoryzacyjnego.

W nocie do klientów UBS stwierdził: „Po platynie, pallad jest drugim najlepiej radzącym sobie metalem szlachetnym w tym roku, ze wzrostem o 37%”. Dodał, że „obawy o zakłócenia w dostawach i pokrywanie krótkich pozycji mogły przyczynić się do wzrostu ceny tego metalu”.

Analitycy bankowi zwrócili uwagę na wzrost spowodowany pokrywaniem krótkich pozycji na rynkach kontraktów terminowych, gdyż krótkie pozycje niekomercyjne spadły z 1,9 mln uncji w kwietniu do 1,1 mln uncji, podczas gdy długie pozycje nieznacznie wzrosły do ponad 0,9 mln uncji.

Wyjaśnili: „Pozycje pozostają nieznacznie krótkie, daleko od ekstremalnie krótkiego poziomu, który zbliżał się do 1,1 miliona uncji”.

Bank wskazał również, że ryzyka geopolityczne i czynniki związane z podażą przyczyniają się do zwiększonej zmienności cen, zauważając, że „prezydent USA Donald Trump groził nałożeniem ceł wtórnych na nabywców towarów pochodzących z Rosji”, największego producenta palladu na świecie.

Według banku wzrosły także obawy o potencjalne cła nałożone na Republikę Południowej Afryki, drugiego co do wielkości producenta.

Jednocześnie analitycy zauważyli, że Implats Canada ogłosiło plany wstrzymania produkcji w kopalni Lac des Iles do maja 2026 r., która obecnie dostarcza na rynek około 0,2–0,25 mln uncji rocznie.

Pomimo obaw dotyczących podaży, UBS ostrzega, że pallad nadal jest aktywem wysokiego ryzyka, stwierdzając: „Tylko inwestorzy o wysokiej tolerancji ryzyka powinni rozważyć handel palladem, biorąc pod uwagę niski wolumen obrotu i niewielką wielkość rynku”.

Grupa spodziewa się, że wyzwania będą się utrzymywać, zauważając, że „ponad 80% popytu na pallad pochodzi z jego zastosowania w pojazdach napędzanych benzyną”, podczas gdy amerykańska produkcja samochodów nadal znajduje się pod presją ceł.

Z drugiej strony indeks dolara amerykańskiego spadł o 0,5% do 98,05 punktów o godz. 16:35 GMT, po osiągnięciu maksimum 98,6 punktów i minimum 98,1 punktów.

W obrocie kontrakty terminowe na pallad z dostawą we wrześniu spadły o 1,6% do 1140,5 USD za uncję o godz. 16:35 GMT.

Bitcoin traci na wartości w obliczu ostrożności w związku z danymi o inflacji w USA

Economies.com
2025-08-12 13:53PM UTC

Ceny bitcoinów spadły we wtorek, tracąc większość zysków osiągniętych w weekend, ponieważ apetyt na ryzyko osłabł w oczekiwaniu na kluczowe dane dotyczące inflacji w USA, co w dużej mierze osłabiło optymizm co do perspektyw korzystniejszych regulacji dotyczących kryptowalut w Stanach Zjednoczonych.

Zakup dokonany przez Metaplanet, szóstego co do wielkości instytucjonalnego posiadacza kryptowaluty, nie wpłynął na wzrost cen, a inne alternatywne monety również zatrzymały swoje wzrosty po silnych weekendowych zyskach.

O godz. 1:31 czasu wschodniego (05:31 GMT) cena bitcoina spadła o 2,8% do 118 630,4 USD.

Bitcoin i kryptowaluty tracą na wartości, gdy dane CPI zajmują centralne miejsce

Roczny wskaźnik cen konsumpcyjnych (CPI) w USA wyniósł 2,7%, w porównaniu z szacunkami ekonomistów na poziomie 2,8%. Bazowy wskaźnik CPI, który nie uwzględnia sektorów o dużej zmienności, takich jak energetyka i żywność, wyniósł 3,1%, przewyższając prognozy o 0,1 punktu procentowego.

Analitycy uważają te dane za pozytywny sygnał dla hossy na rynku kryptowalut, gdyż mogą one skłonić amerykańską Rezerwę Federalną do obniżenia stóp procentowych na zbliżającym się wrześniowym posiedzeniu Federalnego Komitetu Otwartego Rynku.

Rezerwa Federalna zakłada, że inflacja utrzyma się na zdrowym poziomie około 2%, a najnowsze dane w ostatnich miesiącach zbliżają się do tego poziomu.

Warto zauważyć, że dane o wskaźniku CPI nie są jedynym czynnikiem branym pod uwagę przez Fed przy podejmowaniu decyzji o ewentualnej obniżce stóp procentowych. Najnowszy raport o zatrudnieniu w USA pokazał, że gospodarka jest słabsza, niż oczekiwano, co zwiększa prawdopodobieństwo obniżenia stopy referencyjnej.

Bitcoin (BTC) zareagował pozytywnie na publikację wskaźnika CPI, na krótko wzrastając powyżej 119 000 USD, podczas gdy Ethereum (ETH) radziło sobie jeszcze lepiej, rosnąc do 4350 USD.

Metaplanet kupuje dodatkowe 518 Bitcoinów

Metaplanet Inc (giełda w Tokio: 3350) ogłosiła we wtorek zakup dodatkowych 518 Bitcoinów, co zwiększyło całkowite zasoby japońskiej firmy hotelarskiej przekształconej w kryptoinwestycyjny skarbiec inwestycyjny do 118 113 BTC.

Wartość transakcji wyniosła 61,4 miliona dolarów, przy średniej cenie 118 519 dolarów za monetę. Najnowsze przejęcie jest kontynuacją wcześniejszego ogłoszenia Metaplanet o planie pozyskania 3,7 miliarda dolarów poprzez emisję akcji, której głównym celem jest zakup większej ilości Bitcoinów.

Firma posiada obecnie Bitcoiny o wartości około 1,85 miliarda dolarów, po intensywnym skupowaniu ich w ciągu ostatniego roku.

Strategia ta jest bardzo podobna do strategii MicroStrategy Michaela Saylora, która opierała się na kilku dużych ofertach akcji, aby sfinansować zakupy Bitcoinów. MicroStrategy pozostaje największym instytucjonalnym posiadaczem kryptowaluty na świecie, odnotowując znaczne zyski zarówno pod względem wyceny, jak i posiadanych aktywów, w miarę jak ceny Bitcoinów gwałtownie rosły w ciągu ostatniego roku.

Portfele wielorybów osiągają rekordową wysokość, ponieważ dynamika cen przyspiesza

Dane z Bitcoin Magazine Pro pokazują, że obecnie około 19 000 indywidualnych adresów portfeli przechowuje co najmniej 100 Bitcoinów, co stanowi nowy rekord.

Ten kamień milowy wskazuje, że duzi posiadacze – zwani „wielorybami” – nadal budują swoje pozycje, nawet gdy ceny Bitcoina zbliżają się do historycznych maksimów. Historycznie, wzrost liczby portfeli wielorybów wiązał się z większym zaufaniem do długoterminowego wzrostu cen i gotowością do utrzymania pozycji pomimo zmienności rynku.

Ta akumulacja kontynuuje trend zapoczątkowany na początku 2024 r., kiedy liczba adresów posiadających ponad 100 Bitcoinów wynosiła około 16 000, przekraczając 18 500 do połowy 2025 r., a następnie przekraczając granicę 19 000 w tym miesiącu.

Analitycy zauważają, że taka akumulacja często poprzedza warunki „ograniczenia podaży” na rynku, ponieważ liczba aktywnie handlowanych monet maleje. Podczas gdy inwestorzy detaliczni zazwyczaj dążą do krótkoterminowych zysków, wieloryby kupują w okresach spadków i trzymają w czasie cykli rynkowych – strategia, która okazała się skuteczna w poprzednich hossach.

Biorąc pod uwagę rosnącą cenę Bitcoina oraz większą koncentrację zasobów wśród wielorybów, rynek może wejść w nową fazę niedoboru podaży i wzmożonej konkurencji o kryptowaluty.